Bransoletka inspirowana wierszem Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej : Lenartowicz "...wyrzezb wszystko w nim, co lubię: ptaka, serce, gwiazdkę na dnie..." .
Świetny pomysł na bransoletkę, jest piękna, taka pozytywna:)Oglądałam też inne Twoje prace, bardzo mi się podobały, szczególnie spodobał mi się wisiorek z szaro-różowym jaspisem. Dziękuję również za odwiedziny i miły komentarz na moim blogu, zapraszam częściej:) Pozdrawiam serdecznie.
Świetna! Bogata, cygańska, bardzo lubię takie :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki;)
OdpowiedzUsuńJejku a ja przegapiłam takie cudo!!! Bardzo lubię takie bransoletki. Jak dużo w niej się dzieje i jakże jest barwna. Piękna!
OdpowiedzUsuńKamino, dziękuję.
OdpowiedzUsuńjestem pozytywnie oczarowana tymże cudem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na bransoletkę, jest piękna, taka pozytywna:)Oglądałam też inne Twoje prace, bardzo mi się podobały, szczególnie spodobał mi się wisiorek z szaro-różowym jaspisem. Dziękuję również za odwiedziny i miły komentarz na moim blogu, zapraszam częściej:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna.... Podziwiam każdy szczegół.... Pozdrawiam serdecznie :).
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, również ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaki mix... Słowa wiersza są bardzo adekwatne :)
OdpowiedzUsuńpzdr
Bardzo dziękuję i cieszę się że tak uważasz. Pozdrawiam serdecznie.
Usuń