Zrobiony po raz kolejny splotem bizantyjskim, myślę że już czas nauczyć się jakiegoś nowego .
Moja lista blogów
czwartek, 30 stycznia 2014
wtorek, 28 stycznia 2014
Kolejny liść utrwalony w glinie....
.....i nie ostatni. Są jeszcze dwa czekające na poszkliwienie i wypał, na razie jednak nie mam pomysłu jakim szkliwem je potraktować, jak wykończyć.
wtorek, 21 stycznia 2014
Liściaste i nie tylko.
1.Eksperyment z mieszaniem szkliw. Częściowo udany.
3.Mydelniczka, któraś z kolei.
4.No i moje pierwsze kafelki. Trochę zbyt nierówne, ponieważ wycinane ręcznie , ale też średnio się przyłożyłam bo to miał być taki prototyp, wstęp do przyszłych.
5. I takie dwa drobiazgi, jeszcze nie wiem czy do czegoś, czy do "pudła rzeczy do niczego".
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Podstawka pod łyżkę.
wcześniejszych jednak , nie pamiętam już dlaczego, nie uwieczniłam na zdjęciu. Postaram się to zrobić przy najbliższej słonecznej pogodzie. Ta jest w kolorze korala. Lubię to szkliwo, choć do najłatwiejszych nie należy,bo ma tendencję do spływania.
środa, 8 stycznia 2014
Ubiegłoroczne liście.
Bardzo lubię odciśnięte na glinie liście, a póżniej tylko przetarte jakimś szkliwem. Zrobiłam już kilka tak ozdobionych przedmiotów (nie wszystkie, niestety nadawały się do pokazania) i póki co nie mam dość, będą więc prawdopodobnie następne.
"Darmo stoję i żebrzę od godzin tak wielu!
Wiatr tylko liść mi rzucił w nadstawiony kapelusz.
Lecz liście nisko stoją. Gdy umrę, bom już stary,
to mi go może w niebie wymienią na dolary."- M.Pawlikowska-Jasnorzewska
"Darmo stoję i żebrzę od godzin tak wielu!
Wiatr tylko liść mi rzucił w nadstawiony kapelusz.
Lecz liście nisko stoją. Gdy umrę, bom już stary,
to mi go może w niebie wymienią na dolary."- M.Pawlikowska-Jasnorzewska
niedziela, 5 stycznia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)