1.Eksperyment z mieszaniem szkliw. Częściowo udany.
3.Mydelniczka, któraś z kolei.
4.No i moje pierwsze kafelki. Trochę zbyt nierówne, ponieważ wycinane ręcznie , ale też średnio się przyłożyłam bo to miał być taki prototyp, wstęp do przyszłych.
5. I takie dwa drobiazgi, jeszcze nie wiem czy do czegoś, czy do "pudła rzeczy do niczego".
Jak to możliwe że ja nie zauważyłam tych wszystkich postów? Zakochałam się w Twoich kafelkach, może i nierówne jak dla mnie przez to nabierają uroku! Reszta liściastej kolekcji jak zawsze super!
OdpowiedzUsuń