Spośród wszystkich kamieni najbardziej lubię jaspisy. I właśnie te kamienie dostałam niedawno w prezencie ;dwa piękne plastry i garść o różnych kształtach.Nic nie wiem o ich nazwie odmianowej, ale że na plastrach widzę wyrażnie rysunki krajobrazów , nazwałam je tak dla siebie, nie wiem czy trafnie, krajobrazowymi; co może wprowadzać w błąd ponieważ istnieje jaspis klasyfikowany jako krajobrazowy. Nie napracowałam się, jak widać przy nich zbytnio , pomyślałam że są tak piękne iż wystarczy je tylko zawiesić. Kiedyś zamienie rzemyki na sznurki, łańcuszek na rzemyk a linkę na łańcuszek. Może. Zobaczę.
Ten różowy wprost cudny niczym niebo podczas zachodu słońca. Miłego wieczora,Grzegorz.
OdpowiedzUsuń