Naszyjnik z nieszkliwionych kulek. Kule z brązowej gliny niczym nie zdobione zostały dwukrotnie wypalone, podobnie jak te z gliny jasnej, które pokryłam szarą angobą , a następnie wyskrobałam wzorki. I wyszedł taki bardzo, moim zdaniem, etniczny naszyjnik.
Moja lista blogów
środa, 25 listopada 2015
środa, 4 listopada 2015
Sgraffito numer dwa...
tym razem talerz. Tak, będę numerować swoje prace i zaczynam od tematu "Sgraffito".
I jeszcze dwa ptasiory aby było trochę mniej poważnie.
I jeszcze dwa ptasiory aby było trochę mniej poważnie.
niedziela, 1 listopada 2015
Zachwycająca Australia...
a dokładniej Sydney, bo poza granicę miasta nie udało mi się wyjechać. Byłam tam dokładnie miesiąc a codzienne zwiedzanie bywało że więcej niż jednego miejsca dało taką intensywność wrażeń że pewne miejsca i zdarzenia ponakładały się na siebie. Na szczęście od czasu do czasu przypominałam sobie że mam aparat w torbie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)