kubek,wazonik i paterka
Moja lista blogów
wtorek, 13 czerwca 2017
niedziela, 11 czerwca 2017
środa, 24 maja 2017
Afrykańska inspiracja
Bardzo mi się podoba ceramika etniczna i często oglądam filmiki na you tube pokazujące proces powstawania naczyń z gliny technikami sprzed wieków, gdzie jedynym narzędziem są dłonie garncarza i kamyk do wygładzania i polerowania . Ten wazon powstał z takiej właśnie fascynacji.
Użyłam dwóch ciemnych glin, a po ulepieniu i lekkim podsuszeniu wypolerowałam jego powierzchnię łyżką (nie kamykiem niestety), a wszystko po to aby mimo braku szkliwa na zewnętrznej stronie, był wodoszczelny.
Użyłam dwóch ciemnych glin, a po ulepieniu i lekkim podsuszeniu wypolerowałam jego powierzchnię łyżką (nie kamykiem niestety), a wszystko po to aby mimo braku szkliwa na zewnętrznej stronie, był wodoszczelny.
środa, 10 maja 2017
poniedziałek, 8 maja 2017
środa, 19 kwietnia 2017
Wazonik
...skończony, czyli poszkliwiony i wypalony po raz drugi w wyższej temperaturze.
wypale przed szkliwieniem.
środa, 5 kwietnia 2017
niedziela, 12 marca 2017
wtorek, 7 marca 2017
Nieodpowiednie towarzystwo.
Wazon ulepiłam techniką wałeczków, ozdobiłam angobami , a po wypale biskwitowym pokryłam transparentnym szkliwem, takim co to zawsze dobrze wychodzi. Oddając go do drugiego wypału byłam absolutnie spokojna co do efektu końcowego i dlatego ta mleczna powłoka którą zobaczyłam bardzo mnie zaskoczyła. Okazało się że sprawiły to opary szkliwa z naczynia które stało obok wazonu podczas wypału. A tak cudnie mi się przy nim pracowało.
sobota, 4 marca 2017
Trzy drobiazgi ...
sobota, 18 lutego 2017
Doniczka?
To naczynie mogłoby z powodzeniem być doniczką ( otworki w podłodze są), tyle że zrobiłam je w zupełnie innym celu. Trzymam w nim płyn do zmywania , gąbkę i ściereczkę .
środa, 15 lutego 2017
Kubek nr 1
Ponieważ planuję wykonać większą ilość kubków dla ułatwienia sobie życia wprowadzam ich numerację. Chcę na nich przetestować różne techniki wykonania i zdobienia, jakich się do tej pory nauczyłam. Ten jest wykonany z wałeczków i pokryty trzema kolorowymi szkliwami.
piątek, 10 lutego 2017
Prace w toku, czyli works in progress...
Eksperyment z gliną znalezioną na jednym z spacerów. Bardzo jestem ciekawa jak się zachowa i czy przeżyje wypał. Lepiła się cudownie.
A tu z kolei wazon z gliny bardzo szybko schnącej, a przez to trudnej do lepienia. Uformowałam więc taki prostokątny kloc i wydrążyłam środek.
Kolejna miseczka do eksperymentu z raku, ale takim domorosłym sposobem czyli na działce w beczce. Efekty oczywiście pokaże, ale to dopiero jesienią, na razie zbieram materiał "specjalistyczny" czyli ususzone skórki bananów, patyczki z plaży, najróżniejsze obierki itp
Miseczka być może na stracenie. W niej będzie umieszczone to naczynko z pierwszego zdjęcia , to tak na wypadek gdyby podczas wypału rozpłynęło się.
Subskrybuj:
Posty (Atom)