Eksperyment z gliną znalezioną na jednym z spacerów. Bardzo jestem ciekawa jak się zachowa i czy przeżyje wypał. Lepiła się cudownie.
A tu z kolei wazon z gliny bardzo szybko schnącej, a przez to trudnej do lepienia. Uformowałam więc taki prostokątny kloc i wydrążyłam środek.
Kolejna miseczka do eksperymentu z raku, ale takim domorosłym sposobem czyli na działce w beczce. Efekty oczywiście pokaże, ale to dopiero jesienią, na razie zbieram materiał "specjalistyczny" czyli ususzone skórki bananów, patyczki z plaży, najróżniejsze obierki itp
Miseczka być może na stracenie. W niej będzie umieszczone to naczynko z pierwszego zdjęcia , to tak na wypadek gdyby podczas wypału rozpłynęło się.
Bardzo ciekawa faktura tego prostokątnego kloca, ale po co Ci skórki od banana i patyczki do wypalania miseczki i to dopiero jesienią? ;)
OdpowiedzUsuń