Ani krowa, ani czarna, ani w bordo, naprawdę nie wiem skąd takie skojarzenie natrętne gdy tylko spojrzę na ten przedmiot . Wcześniej pokazywałam już bardzo podobny do tej osłonki na doniczkę ,kubek na pędzle. Też z brązowej gliny, z ażurami i szkliwiony tylko wewnątrz. Pewnie będzie ich jeszcze więcej , bo wciąż nie jestem zadowolona tak do końca, muszę więc ćwiczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz