Dziękuję za komentarz. W telegraficznym skrócie: kawałek gliny rozwałkowuje się podobnie jak ciasto na makaron, następnie wycina kształt, suszy i wypala na tzw.biskwit czyli w temperaturze 600-800st. Dalej trzeba element pokryć szkliwem i wypalić powtórnie, ale tym razem w wyższej temperaturze, czyli 1020-1100st. Pozdrawiam
Zwłaszcza latem taka kolorowa biżuteria się sprawdza. Ja też lubię szlachetne kamienie, ostatnio właśnie srebrne kolczyki w sklepie https://www.pranashop.pl/pol_m_Kolczyki-srebrne-302.html z zielonymi szafirami sobie wybrałam. Świetnie podkreślają kolor moich oczu.
Fajne jestem ciekawa jak to się robi ?:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. W telegraficznym skrócie: kawałek gliny rozwałkowuje się podobnie jak ciasto na makaron, następnie wycina kształt, suszy i wypala na tzw.biskwit czyli w temperaturze 600-800st. Dalej trzeba element pokryć szkliwem i wypalić powtórnie, ale tym razem w wyższej temperaturze, czyli 1020-1100st. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń;
OdpowiedzUsuńZwłaszcza latem taka kolorowa biżuteria się sprawdza. Ja też lubię szlachetne kamienie, ostatnio właśnie srebrne kolczyki w sklepie https://www.pranashop.pl/pol_m_Kolczyki-srebrne-302.html z zielonymi szafirami sobie wybrałam. Świetnie podkreślają kolor moich oczu.
OdpowiedzUsuń